Zabawy oddechowe wspomagają prawidłowe oddychanie, które jest niezwykle ważne dla rozwoju mowy. Nawet, jeśli dziecko nie ma zaburzeń artykulacyjnych, nieprawidłowe gospodarowanie oddechem powoduje, że może zacinać się przy mówieniu lub połykać końcówki wyrazów. Zadbajmy o to, aby nasze pociechy mówiły wyraźnie, a na pewno będą pewniejsze siebie i chętnie zabiorą głos na zajęciach w przedszkolu czy w szkole. Dzieci bardzo lubią ćwiczenia oddechowe, warto więc wykorzystać ich entuzjazm i przy nadarzających się okazjach proponować różne zabawy „Chuchnij, dmuchnij”.
Dmuchamy nie tylko na zimne. 🙂z
Zabawy i ćwiczenia oddechowe
1. „Puszczanie baniek”
Ulubiona zabawa dużych i małych. Do wody wlewamy płyn do naczyń, ewentualnie kilka kropel gliceryny i gotowe. Pamiętajmy, by dziecko nabierało powietrze nosem, a wypuszczało ustami. W czasie dmuchania możemy recytować wierszyk, aby przedłużyć proces powstawania bańki:
„Bańko, bańko udaj się, jak się nie udasz będzie źle ! ”
2. „Burza w szklance wody”
Zanurzamy słomkę w szklance lub miseczce i dmuchamy mocno, aby powstały bąbelki.
3. ” Zdmuchiwanie świeczek”
Dla większości dzieci, zdmuchiwanie świeczek jest świetną zabawą, warto więc to wykorzystać i nauczyć naszego malucha tej, wydawałoby się nietrudnej, umiejętności. Już podczas swoich drugich urodzin, dziecko powinno samodzielnie zdmuchnąć świeczkę. Niestety nie wszystkim dzieciom przychodzi to równie łatwo.
4. „Dmuchanie w wiatraczek”
Wiatraczek możemy wykonać własnoręcznie, zwłaszcza gdy ten „sklepowy” się znudzi.
5. „Nadmuchiwanie balonika”
Dmuchanie w balonik wcale nie jest takie proste. Nauka nabierania odpowiedniej ilości powietrza jest bardzo cenna.
6. „Zdmuchiwanie dmuchawców”
I znów wspaniała nauka kontrolowania oddechów.
7. „Dmuchanie opadającego piórka”
Piórko nie może upaść na ziemię, ale trzeba je utrzymać w powietrzu tylko za pomocą dmuchania. Nie wolno pomagać sobie rękami.
8. „Wyliczanie na jednym oddechu, jak najwięcej wron”
Recytujemy wierszyk na jednym oddechu:
Jedna wrona bez ogona,
druga wrona bez ogona,
trzecia wrona bez ogona
(…)
a ta jedenasta, wrona ogoniasta.
9. „Dmuchanie w gwizdek”
10. „Dmuchane obrazki”
Rozwodnioną farbę rozdmuchujemy słomką po kartce, tak by powstał nasz wymarzony obrazek. Czy to będzie lew, potwór czy letnia łąka, zależy tylko od naszej pomysłowości i twórczej inwencji. To wspaniałe ćwiczenie oddechowe może okazać się atrakcyjniejsze dla dziecka niż bajka w telewizji czy gra komputerowa.
Zabaw i ćwiczeń oddechowych jest bez liku. Ważne jest jednak, abyśmy nie przesadzili. Pamiętajmy o przerwach między ćwiczeniami, aby nie doprowadzić do hiperwentylacji czy zawrotów głowy. Nie wykonujemy wszystkich ćwiczeń jednego dnia :).
A jakie są wasze ulubione zabawy oddechowe?
Pozdrawiam
Anna Albrecht
Pamiętam wszystkie z tych zabaw z dzieciństwa;)
Teraz trzeba przekazać naszym dzieciom 🙂
Moje dzieci uwielbiają bańki mydlane. Kupuję je w ogromnych ilościach;) kreatywniejemy.blogspot.com
Nigdy bym nie przypuszczał, że zwykłe dmuchanie może być takie ważna. I fajne, jeśli robi się to z Dzieciorkami 🙂
Świetny pomysł na wpis. Myślę,że jest bardzo mało takich. Duży plus! Na pewno wykorzystam.
Dziękuję. Zapraszam częściej. 🙂
Super, że zebrałaś to wszystko razem:) Przyjemne i pożyteczne:)
Bardzo proste ćwiczenia ale dzieci je uwielbiają.
I ćwiczą, nawet o tym nie wiedząc. 🙂
Człowiek nawet nei zdawał sobie sprawy ile takich zabaw można zorganizować. Moja córka je uwielbia.
Bardzo pomysłowe 😀
Super zabawy ! już nawet zapomniałam jak za dziecka za pomącą słomki dmuchało się do wody z płynem lub do napoju aby szły bąbelki !!
Nawet człowiek nie przypuszczał, że to również nauka, a nie tylko zabawa. 😉
Kto by przypuszczał, że moja i brata zabawa w dmuchanie piórka by nie spadło na podłogę, była jednocześnie ćwiczeniem 🙂
Tak naprawdę wiele przydatnych ćwiczeń, może być świetną zabawą. 😉
można też „popychać” piłeczkę po podłodze dmuchając 🙂
Nawet można stworzyć tory i dmuchać na wyścigi. 🙂
Przerobilismy wszystkie z tych ćwiczeń przy zapaleniu oskrzeli 🙂 oprócz tego, ze pomogły oczyścić drogo oddechowe, to jeszcze umiliły czas choroby 🙂
No proszę! Jakie kreatywne wykorzystanie ćwiczeń oddechowych. 🙂
Moje dziewczyny uwielbiają dmuchanie baniek, a ja kiedyś lubiłam robienie dmuchanych obrazków. Muszę im te zabawę pokazać, przy okazji poćwiczą 🙂
Jestem logopedą więc wiem, jak ważne jest prawidłowe oddychanie. Dlateo takie zabawy są wspaniałe. Ja mam jeszcze zrobione zkartony takie okno, w którym wiszą prawdziwe firaneczki. Dziecko może w dnie dmuchać, naśladując wiatr.
Świetny pomysł! Nie tylko dla logopedów. 🙂