O tym, jak ważna jest kondycja naszych stóp nie trzeba nikogo przekonywać. Wielu z nas boryka się w wieku dorosłym z różnymi dolegliwościami i deformacjami. Często ich przyczyną jest noszenie niewłaściwego, źle dopasowanego obuwia. Zwłaszcza kobiety w pogoni za pięknym eleganckim wyglądem maltretują stopy w zbyt ciasnych i w zbyt wysokich butach. Nierzadko plujemy sobie w brodę, że nie kierowaliśmy się rozsądkiem przy wyborze kolejnej pary butów.
Warto nauczyć nasze dzieci dbania o swoje stopy. Priorytetem będzie oczywiście zakup odpowiednio dobranego obuwia, które nie tylko będzie stabilizowało stopę, ale też pozwalało na pracę mięśni odpowiedzialnych za fizjologiczne jej sklepienia. Tak naprawdę, to ruch i ćwiczenia całego ciała mają wpływ na prawidłowy rozwój stopy. Natomiast nadwaga może się przyczynić do poważnych zmian w układzie kostnym dziecka, a więc również w stopach.
Podczas jesienno zimowych dni, bieganie boso nie jest możliwe, ale możemy ćwiczyć stopy naszej pociechy poprzez różne zabawy, które wcale nie muszą być nudne. Już trzy- i czterolatkowi można zaproponować proste ćwiczenia stóp, które wzmocnią mięśnie. Na pewno latem, zwłaszcza na plaży, jest łatwiej, by ćwiczyć już gołe stópki. O tym pisałam w poście: „Ćwiczenia stóp dla dzieci – zabawy na plaży”. Ćwiczenia stóp w domu mogą być jednak równie atrakcyjne, gdy włączy się w nie rodzic.
Ćwiczenia stóp dla dzieci – zabawy w domu
„Mama na obcasach”
Chód na palcach w różnych kierunkach. Chodząc, wyobrażamy sobie, że mamy „wysokie obcasy”.
„Marsz niedźwiedzia”
Idziemy wolno, stąpając ciężko jak niedźwiedź, na piętach.
„My jesteśmy krasnoludki”
Małe krasnoludki chodzą po pokoju w przysiadzie.
„Spacer gąsienicy”
Przesuwamy się wolniutko, bez odrywania stóp od ziemi, podkurczając i prostując palce stóp.
„Malowanie stopami”
To ćwiczenie stóp polega na rysowaniu kredką lub malowaniu pędzelkiem włożonym między palce. Jedna stopa trzyma kredkę, a druga przytrzymuje kartkę. Po jakimś czasie zmieniamy nogi. Młodsze dziecko może namalować domek, drzewo itp., a starsze może też kreślić litery lub cyfry.
„Operator dźwigu”
- Siadamy na krzesełku. Palcami prawej i lewej nogi (na przemian) zbieramy do pudełeczka porozrzucane drobne przedmioty: kulki, klocki, skarpetki, kredki itp.
- Siedząc na krzesełku podnosimy palcami prawej nogi skarpetkę i kładziemy ją na lewym kolanie, a potem na odwrót.
„Pastowanie podłogi”
Siadamy na podłodze opierając ręce z tyłu. Palce stóp kładziemy na zwinięte w kulkę skarpety, a pięty wysoko unosimy nad ziemią. Prostujemy nogi jednocześnie do przodu, na boki, robiąc koło. Pastowanie podłogi to wspaniałe ćwiczenia stóp. 🙂
„Wieszanie bielizny”
Rozciągamy sznurek między dwoma krzesłami. Chwytamy palcami stóp drobne części garderoby: majteczki, koszulki itp. i zawieszamy je na sznurku.
„Gazetowe kulki”
Rwiemy palcami stóp gazetę na jak najmniejsze kawałki lub ugniatamy ją w kulki. Świetne ćwiczenie stóp.
„Karuzela”
Dziecko siedzi na podłodze, trzymając w palcach stóp koszulkę lub inny drobny przedmiot. Trzymając nogi w górze, obraca się wokół własnej osi, nie wypuszczając przedmiotu. Po chwili zmieniamy kierunek obrotu.
Oczywiście wszystkie ćwiczenia stóp wykonujemy na boso.
Uczmy też dziecko, aby podczas swobodnych zabaw siedziało „po turecku”, a unikało siedzenia między piętami w „literkę W”
Jeżeli widzimy, że stopy nie rozwijają się prawidłowo, warto skonsultować się z lekarzem i zacząć chodzić z dzieckiem na gimnastykę korekcyjną. Niestety w wielu przedszkolach i szkołach nie ma takich zajęć. Ćwiczmy więc w domu. Najlepiej codziennie po kilka powtórzeń (ok. 15 min.). Wówczas możemy zaoszczędzić dziecku wielu dolegliwości w późniejszym wieku.
Pozdrawiam
Zdecydowanie trzeba nad stópkami pracować 🙂
Ale fajne te zabawy 🙂 Sięgnę po nie z dziećmi
Na pewno warto wplatać te zabawy w naszą codzienność np. przed kąpielą.
Pamiętam, że jako dziecko sama tak ćwiczyłam stopy z uwagi na podejrzenie płaskostopia. Dało efekty 🙂
Niestety nie wszystkie dzieci ćwiczą. Obserwuję czasami młodzież gimnazjalną i niestety, często ich sposób chodzenia pozostawia wiele do życzenia.
Super zabawy! Na pewno skorzystamy!
Świetny wpis! i jeszcze ten katalog ćwiczeń do wykorzystania 🙂
Dziękuję. 🙂
fajne 🙂 z pewnością wykorzystamy.
Fajne pomysły- można przemycić w formie zabawy 🙂
Jeżeli powiemy dziecku, że idziemy ćwiczyć, to na pewno trudno będzie wykrzesać chociaż iskierkę motywacji. Natomiast do zabawy, nie trzeba dzieci zachęcać. 🙂
Świetne pomysły. Na pewno niektóre z nich wypróbuję z córką 🙂
Parę minut przed kąpielą nie zaszkodzi. 🙂
bardzo ciekawy post i wiele cennych informacji:)
Na pewno przećwiczę część z cóką :). Pozdrawiam!
Warto pamiętać o ćwiczeniach stóp. To naprawdę ważne dla całego układu kostnego.
Super podpowiedź i przykłady. Dzięki 🙂
Świetne pomysły na połączenie przyjemnego z pożytecznym 😉 A i dorosłemu się takie ćwiczenia przydadzą!
Pewnie, ćwiczymy razem z dzieckiem i wzmacniamy również swoje stopy. 🙂
„My jesteśmy krasnoludki” – w dzieciństwie uwielbiałem tą zabawę! 🙂 Nie zdawałem sobie wtedy nawet sprawy, że to może być jakieś ćwiczenie 😉
Ciekawe 🙂 pamiętam takie zabawy z gimnastyki korekcyjnej jak byłam mała 🙂
Tak, to są typowe zabawy, które stosuje się na gimnastyce korekcyjnej. Niestety, od jakiegoś czasu szkoła nie musi takich zajęć zapewnić. Pozostały więc ćwiczenia w domu.
Nawet nie wiedziałam.
Szkoda, bo te zajęcia w dużym stopniu pomogły mi z moją wadą kręgosłupa 🙁
Takie ćwiczenia to połączenie przyjemnego z pożytecznym, mój synek na pewno będzie zachwycony gazetowymi kulkami, jutro spróbujemy 🙂
Rodzic też może na tym skorzystać, bo nasze stopy uwięzione cały dzień w butach, też chętnie poćwiczą. 😉
Rewelacyjny wpis i świetne inspiracje. Nam tego typu ćwiczenia zalecał ortopeda 😉
Na pewno takie ćwiczenia nie zaszkodzą, nawet bez zalaeceń lekarza.
Siebie i swoje stopy faktycznie katuję butami na obcasach – ale mojemu dziecku bardzo często robię masażyki, pozwalam chodzić na boso po piasku i trawie (oczywiście w uprzednio sprawdzonych miejscach), przywiązuję bardzo dużą wagę do wyboru odpowiedniego obuwia . To bardzo ważne, żeby zapobiec nawet tak „prozaicznej” rzeczy jak płaskotopie, które może mieć naprawdę nieprzyjemne konsekwencje.
To teraz czas na swoje stopy. Można ćwiczyć z dzieckiem. 😉
Świetne pomysły! Będę wracać tu i do innych wpisów szukając inspiracji dla dziecka!
Serdecznie zapraszam. 🙂
Świetne!
Stworzyłaś tutaj świetne miejsce. Tyle pomysłów! 🙂
Dziękuję. Zapraszam częściej. 🙂
Świetne podpowiedzi 🙂 Chętnie wykorzystam kilka nowych zabaw, których nie znałam 🙂
Już niedługo będzie można ćwiczyć na plaży. Tutaj zamieściłam parę wskazówek: „Ćwiczenia stóp dla dzieci – zabawy na plaży”. Pozdrawiam. 🙂
Bardzo fajny wpis, te zabawy na pewno bedą chetnie wykonywane przez moje dzieci.
Zdrowe nogi – zdrowe plecy 🙂